28
Maj
08

uniquetunes studyjnie

Tak tak, proszę ja Ciebie. Byliśmy- i jesteśmy- świadkami narodzin najbardziej konsektwentnej grupy netaudiomałolatów [bez urazy!], która to grupa wiele koncertując i co wybitniejsze płody swej twórczości publikąc za darmo- wreszcie nagrała esencję swej twórczości w profesjonalnym studio, pod okiem rzeczoznawców, producentów muzycznych i całej rzeszy reżyserów dźwięku, akustyków i specjalistów od masteringu.

Może trochę popłynąłem, może wynajęli sobie studio na 8 godzin i wszystko nagrali na żywca, a czuwał nad całością tylko cieć, coby ze studia nikt mu equipmentu nie wynius, sabaki? Kto to wie… Ważne jest jednak, że chłopaki, którym kibicuję od kiedy poznałem ich twórczość wreszcie zrobili coś na maksa profesjonalnego. I zamieścili to do ściągnięcia gratis w necie! To się nazywa podążanie w obranym kierunku!

Aranżacje może są mniej udane niż żywiołowe wykoanania na koncertach [które znam tylko z mp3 i jutuba], może dźwięki są bardziej poukładane i nie czuć w niektórych fragmentach zadziora- ale to nie jest zarzut! Jest odpowiednio i odpowiedzialnie. Panowie dorośli do muzyki, dojrzalej posługują się swoimi instrumentami [heee] i wciąż czuć w tym energię.

Nie pamiętasz, do czego nawiązuję? A otóż do tego i do tego wpisu. Śledzę ścieżkę ich muzycznej kariery [raczej chwaląc niż ganiąc], dopinguję ze swojego podwórka i życzę miliona ściągnięć tej płyty.

Chociaż z tym ostatnim może być problem, bo o ile znam Twoje lenistwo, to sobie darujesz klikanie w 13 linków, potem założenie katalogu, potem przekopiowanie… Tak, moim zdaniem to błąd, że w zipie można ściągnąć jedynie pliki w formacie flac [o tym, co to flac- przy innej okazji. Przy tej samej, co i o ape], bo taki zip flacowy to już potężne 300MB, a i nie każdy plajer na kompie Ci to odtworzy.

W każdym razie- i w odwołaniu do poprzedniej notki– takie rzeczy w netaudio potrafią człowieka postawić z powrotem na właściwe tory.

Więc kolejny wpis- nieeeseeencjaaa :)


3 Odpowiedzi to “uniquetunes studyjnie”


  1. 1 MarcinJankowski
    Czwartek, 29 Maj 2008 o 07:58

    właśnie słucham – extra!

  2. Czwartek, 29 Maj 2008 o 10:01

    a ja już zanużony jestem w nieco innych dźwiękach, ale również znanego netaudio-artysty. może wieczorem parę słów skreślę w tym temacie.

    pozdro!

  3. Czwartek, 08 stycznia 2009 o 14:58

    Uwielbiam ten album! Nie wiem tylko co oznacza pierwsze sześć tracków (?) ale dalej jest świetnie.
    Może wiesz co się stało z http://www.netaudio.ru/?
    Pozdrawiam.


Dodaj odpowiedź do MarcinJankowski Anuluj pisanie odpowiedzi




autor

linki które rządzą

  • Brak